Krajobrazy medyczne w trakcie i po epidemii na Kaukazie Północnym (Czeczenia i Dagestan) 

Przydatne informacje
Nr grantu: 
2020/37/B/HS3/02541
Nr wewnętrzny UW: 
501-d131-66-0006496
Nr umowy: 
UMO-2020/37/B/HS3/02541
Kierownik grantu: 
dr Iwona Kaliszewska
Wysokość dofinansowania: 
769 490 PLN
Termin rozpoczęcia: 
01-03-2021
Termin zakończenia: 
29-02-2024

Krajobrazy medyczne – kluczowe zagadnienia:

Badając czeczeńskie i dagestańskie krajobrazy medyczne w czasie pandemii i już po jej zakończeniu, zwróciłyśmy szczególną uwagę na kilka czynników silnie wpływających na to, jak mieszkańcy badanych kaukaskich republik radzili sobie z pandemią. Bardzo istotne były dla nas zagadnienia związane z silnymi więziami społecznymi i tym jak przekładały się one na stosowanie środków ochrony osobistej w Dagestanie. Ogromna większość antropologów medycznych pokazuje, że silniejsze więzi społeczne wpływają na większą chęć przestrzegania zasad dotyczących noszenia maseczek ochronnych, mycia rąk, zachowania dystansu społecznego (np. Hao et al. 2021; Makridis, Wu 2021; Borgonovi, Adrieu 2020; Durante et al. 2021). W naszych badaniach nie zaobserwowałyśmy takiego związku przyczynowo-skutkowego. W czasie trwania pandemii maseczki nie zadomowiły się w dagestańskich krajobrazach medycznych, jako coś co stało się ucieleśnione, czy wiąże się z ochroną bliskich albo samego siebie. Raczej wiążą się one z instytucjami państwa i nakazami, które lepiej omijać, ewentualnie takimi, których należy pozornie przestrzegać np. w przepełnionej marszrutce zakładając maseczki tylko na tę chwilę, gdy pojazd zbliża się do posterunku policji i kierowcy mogłyby grozić nieprzyjemności za przewóz pasażerów bez maseczek ochronnych. Jest to raczej performowanie pozornego podporządkowania zasadom wprowadzanym przez władze, niż rzeczywiste przejmowanie się zasadami. Jest to też troska o konkretnego kierowcę, który może mieć nieprzyjemności a nie o to by podporządkować się zasadom.

Dbanie o więzi społeczne było o wiele ważniejsza dla naszych rozmówców niż troska o własne-indywidualne zdrowie. Dlatego uczestniczenie w weselach czy pogrzebach, odwiedzanie sąsiadów, uczestnictwo w lokalnych świętach trwało również w czasie pandemii. Zaprzestanie udziału w takich wydarzeniach było widziane, jako większe zagrożenie dla zdrowia społeczności jako takiej niż sam wirus.

Kobiety przygotowują jedzenie podczas lokalnego święta lipiec 2021

Innym bardzo istotnym dla funkcjonowania w badanych krajobrazach medycznych zagadnieniem, któremu poświęciłyśmy dużo uwagi, była kwestia strachu przed wirusem i stosunku do śmierci. Wielokrotnie słyszałyśmy od rozmówczyń i rozmówców, że moment, w którym człowiek zaczyna się bać wirusa to ten, kiedy bardzo wzrasta prawdopodobieństwo zachorowania. Udowadnianie sobie i innym braku lęku przez nienoszenie maseczek ochronnych było jedną z ważnych taktyk lokalnego radzenia sobie z sytuacją zagrożenia wirusem.

Machaczkała - społeczne kampania reklamowa COVID-19

Przyglądałyśmy się też temu jak kolonialny status badanych republik wpływa na miejsce szczepionek w krajobrazie medycznym. Niechęć i wątpliwości dotyczące szczepień były uwikłane nie tylko w samo zaufanie do państwa, ogromne znaczenie miała tu peryferyjność republik Kaukazu Północnego i ich kolonialne dziedzictwo. Skojarzenia między kryzysem kowidowym a innymi kryzysami, których doświadczał Kaukaz Północny np. „walką z terroryzmem” miały ogromne znaczenie dla przebiegu akcji szczepienia w Dagestanie. Nasi rozmówcy raczej otwarcie zastanawiali się nad tym jak za pieniądze pozyskać certyfikat szczepienia, niż nad tym jak otrzymać coś co państwo oferuje bezpłatnie. Bezpłatna szczepionka w republice, gdzie państwo jest niewydolne i raczej niczego nie daje bynajmniej nie budziła społecznego zaufania.

Poświęciłyśmy również uwagę temu jakie strategie i taktyki radzenia sobie w czerwonej strefie szpitali stosował personel medyczny i pracownicy organizacji pozarządowych. W tym kontekście równie istotne okazały się silne więzi społeczne, zagadnienia zaufania do państwa, zaradność...

Przyglądałyśmy się także miejscu przedstawicieli komplementarnej i alternatywnej medycyny w kowidowych krajobrazach, taktykom stosowanym przez czeczeńskich przedstawicieli komplementarnej medycyny, którzy poruszali się w krajobrazie medycznym autorytarnej republiki i lawirowali między oficjalną medycyną islamską a biomedycyną również oficjalnie uznawaną przez państwo.

W sklepie zielarskim

Pełnoskalowa inwazja Rosji na Ukrainę bardzo zmieniła warunki naszych badań, badaczki zatrudnione w projekcie przestały jeździć do Dagestanu i Czeczenii, byłyśmy zmuszone przenieść badania w miejsca, gdzie mieszkańcy Kaukazu emigrowali. Migracja ta szczególnie przybrała na sile w 2022 r. Ważnym nowym miejscem badań stały się dla nas okolice Stambułu, gdzie kolejne fale migrantów z Dagestanu i Czeczenii przybywają już od XIX w. Ich doświadczenia pandemii i czasu po jej zakończeniu w wielu aspektach były podobne do tych, które obserwowałyśmy na Kaukazie. Państwo tureckie dużo mocnej egzekwowało przestrzeganie zasad związanych z pandemią a i społeczna zgoda na przyjęcie tych regulacji była dużo większa. Niemniej i tu wysłuchałyśmy historii Dagestańczyków unikających szczepień, czy poruszających się po okolicy mimo zakazu i stosujących wymyślne performanse na potrzeby władz.

Sprzedaż pijawek w Yalovej

 

Photos in the gallery are from medical centers, Islamic Healing Centres and private healers and hospitals from our research in Chechnya and Dagestan.